4 miejsca ukryte na drodze… - luka informacyjna

4 miejsca ukryte na drodze… - luka informacyjna

Praca w drodze…

Copywriter to prawdziwy  tułacz. Jego miejsce pracy jest wszędzie tam , gdzie podłącza się do Wi-Fi. Laptop, komórka i słowa. Czego pragniesz więcej? Tylko tyle. Aż tyle. Profesjonaliści uważają, że wiecznie:

-  podróżują, kochają dynamiczną  zmienność i siedzenie na walizkach.  

1. 10 minut na Placu Pokoju.

2. 10 minut w kawiarni.

3. 20 minut u o. franciszkanów.

4. 30 minut przy barku w domu.

Efekt?

- 20 zdjęć + tekst.

 Publikacja w sieci i fb.

Przygoda i jej znaczenie!

Nigdy nie ma „entera” dla  pracy. Dzień przynosi wciąż nowe niespodzianki. Telefon alarmuje o rozmowach i wizytach, a album ze zdjęciami, pod koniec dnia,  stale Cię wzrusza.

Przygoda oparta na rozmowach z przyjaznymi osobami, spotkaniach towarzyskich, uroczystościach miejskich i powiatowych, festynach, wystawach, nabożeństwach – to wachlarz inspiracji do budowania contentu. Maszyna marketingowa wprowadza więc w obieg wszystkie treści, a Ty…. wiesz, że jutro  ponownie wchłaniasz  głód na nowe słowa.  Nie znasz  tematu przyszłego artykułu – to życie buduje pomysły i stale inspiruje. Copywriter  - tylko bada okoliczności, wrażenia, a następnie oddaje klimat uroczystości. Dzień, noc – to nie ma znaczenia. Zawsze  budzisz się w pełnej gotowości.  

Pasja i reszta innych spraw…

Copywriting – Trzeba kochać…. Trzeba nim  żyć….Trzeba się nim fascynować…..

Najwytrwalsi wyruszają w drogę. Zabierają laptopa i przemieszczają się do odległych miejsc. Tułaczka nie jest im obca. Brak wygody – to nic takiego. Liczy się przekaz, chwila, entuzjazm i wiara w postawiony cel. W zacisznym zakątku miejskiej kawiarni kwitnie wtedy nowatorska twórczość, w której copy wkracza w stan całkowitej izolacji. Notuje wrażenia, przemyślenia. Wprowadza literki. Naciska  - Enter.

Bo wówczas muzyka dobrze gra….  

Przejdź do góry strony