W sieci!

W XXI wieku buduję markę w sposób odbiegający od innych stron WWW. Liczy się pomysł, strategia, realizacja zadania i treści. Branding – nie uznaje przepisywania tekstów z książek, ani sieci. Moje – „ja” w firmie, w ujęciu osoby prywatnej – to indywidualizm. W Internecie dotyka on zagadnień z zakresu marketingu, które wchodzą w zakres moich studiów. Słowa, układ zdań, tematyka, to tylko początek wspinaczki na szczyt copywritingu, ponieważ u jej stóp leży ogólna wizja marki. Ten znaczący początek – impuls, a następnie otoczka – to cały pociąg do sukcesu. W tej podróży pomagają więc:

-   grafika, oryginalność doboru słów, ale i mózg  -  copy. 

Wyróżnia mnie….!

To schemat wyróżniania się i płynnej zmienności ruchów w  sieci – wspomagają zakres wszystkich prac. Początek – to WWW - i jej projekt. Artykuły – to smak słów, które stanowią: śniadanie, obiad, deser, kolację. Wtedy i  Posty – jako wyścigowe samochody -  startują na autostradzie facebooka, Insta i portali społecznościowych. Bo…unikalność przebija  wszystko.

 Droga!

Cel – to podstawa. Stawiasz więc pierwsze kroki, a potem pragniesz znacznie więcej….i więcej….. i jeszcze więcej. Apetyt – robi swoje. Specjalne artykuły dotykają realnego świata, który na wyciągnięcie dłoni poprawia chmury na niebie. Kołysze marzenia. Od inkunabułu w starej bibliotece, po biurko, laptopa i komórkę – informacyjny zamysł wędruje do ludzkiego umysłu. To on analizuje - treści. Pragnie codziennej porcji newsów. Bo…widzi w tym wszystkim logiczną całość.

  Lekkość doznań!

Branding w marketingu – oznacza prosty pomysł , bądź rozbudowaną zabawę klockami. Copywriter układa to wszystko w jeden cudowny obraz, który stawowi kropkę w wirtualnej galerii. Oglądasz dzieło, które w swej wymowie pokazuje nowatorki kierunek działań. Jego  siła – drży przy kroplach deszczu, a on dotyka płaszcza, sukienki, butów i dobrej fryzury. Wszystko się bardzo szybko zmienia. Wygląda inaczej. Właśnie do tego prowadzi Cię specjalistyczny branding.