Co odstrasza klienta? Treści warte 1000000.
W sieci!
Podstawowy błąd przy tworzeniu treści, to nudny przekaz informacji. I chociaż poprawność językowa wskazuje na to, że artykuł posiada z 1000 faktów, to jednak reakcja czytelnika zamyka się w następujących zasadach:
- wejście na WWW, wybór treści, scrollowanie przez 2 sekundy, wyjście z WWW.
Dlaczego dochodzi do takich zachowań?
Okazuje się, że nuda bijąca z nadmiaru informacji przypomina instrukcję złożenia elektronicznego urządzenia. A kto to czyta dobrowolnie? Właśnie w takie pułapki wpadają przedsiębiorcy, którzy wyobrażają sobie sytuację z pespektywy edukowania o licznych schematach.
Drugi czynnik z błędami – to zawartość tzw. „Wampirów Energetycznych”, czyli słów, których wykształcony copywriter nie projektuje w treściach. Dlatego po lekturze artykułu z widocznymi – takimi wyrazami – jakość przekazu przekręca się w dół.
W czytelnictwie!
Jako 3 czynnik wywołujący nudę zaliczasz specjalistyczne nazewnictwo – czyli trudne zwroty – znane tylko w danej branży, a nie dla przeciętnego odbiorcy. Reakcja zwrotna – wymusza ponowne wyjście z WWW.
Satysfakcja przedsiębiorcy: tekst z 1000 danych = ocena klienta: nuda.
Dlaczego dochodzi do takich sytuacji?
Ogólne zadowolenie z treści mija się z opinią przeciętnych użytkowników sieci, czyli „tego nie da się dłużej czytać”. W efekcie końcowym – zamiast wzrostu zainteresowania daną branżą – notuje się ucieczki klientów z www.
Co wpływa na płynność treści?
- nowe formy piśmiennicze z zakresu copywritingu i doskonały projekt tekstu.
Dlatego fonia gra – 505 060 972.