Uśmiech – jako psychologiczny klucz do copywritingu!
W zamku!
Copywriting powiązany z działaniami biznesowymi uprasza się o odrobinę szczerego uśmiechu. To główny klucz do drzwi w sieci. Wszystkie spotkania wymagają jednak planu.
Dlatego…
Już o poranku tworzę szkielet do:
- zrealizowania pomysłów, przełożenia ich na zadania i ukazania w necie.
Po godzinie 14:00 umawiam się ze znajomymi, aby potem uczestniczyć w licznych przedsięwzięciach.
Nie zapominam jednak o psychologicznym podejściu do życia.
Zakładam, że optymizm ułatwia załatwienie każdej sprawy.
Pogoda ducha zapewnia – luz, lekkie i poważne - podejście do każdego problemu, otwiera okna na świat, działa na ludzi aktywizująco, wydłuża żywot – dlatego uśmiecham się i żartuję.
Wszystkie relacje buduję przy kawie i słodkim ciastku ( np. w Różanej, lęborskich kawiarniach, lokalach gastronomicznych). Kreatywność wyzwala , bowiem emocje. Słucham zatem wypowiedzi, podejmuję natychmiastowe decyzje. Nigdy nie wyznaczam dłuższego dystansu do określonego celu. Stawiam pewne kroki. Przeskakuję przeszkody. Widzę na końcu drogi – prawdziwą Arkadię.
Planując współpracę tworzę wstępny scenariusz ( wyobrażam sobie zawsze efekt końcowy). Badam teren…. Piszę…. teksty.
Bywam lekko formowalna.
Bo wtedy…
Plusy dobrego nastawienia są zawsze widoczne. Należą do nich – przyjazne kontakty, zaufanie, dobre wybory, rozwój osobisty, strategiczne dążenie do sukcesu, skuteczna promocja.
Psychologia zmusza do znalezienia odpowiedniego miejsca na świecie. Oceniam zatem: moje możliwości, pomysłowość, a następnie działam. Dążąc do celu podejmuję konkretne ruchy. Przeznaczam czas na kroki i odczuwam szczęście, bo….
- uśmiecham się i żartuję.