Teksty wartościowe i te z kosza….istnienie w sieci!
W copywritingu!
Osoba wykształcona rozróżnia teksty wartościowe od tych, które nadają się do kosza…Dlaczego? W sieci i ludzkim umyśle następuje celowa selekcja informacji. Z badań naukowych wynika, bowiem, że człowiek nie potrafi wchłaniać wszystkiego i wszędzie. Nauka toruje więc drogę do 2 sekundowego scanu treści. Co to oznacza w praktyce? Ocenę – jej przydatności. Po tekstach nie zasługujących na uwagę pozostaje tylko miejsce w śmietniku, po treściach z zasobem wiedzy i prawdą - stylowa szuflada w umyśle.
Dlaczego dochodzi do wyszukiwania, gromadzenia i selekcjonowania informacji?
Z poczucia głodu na dobrą literaturę, ale nie należy traktować czytelnika, jako kogoś pozbawionego obiektywizmu i wrodzonej inteligencji. Praca z biznesowcami, przedsiębiorcami, wykładowcami nakreśla określone zadania. W praktyczny sposób podaje więc zasób słów i przykłady – bez – wartości. Zaliczają się do nich specjalne linki, artykuły i wpisy. Badając więc zasoby wyszukiwarek wpadam na informacje tzw. śmietnikowe, czytam 3 pierwsze linijki i zastygam…bo tego nie da się „czytać”, nie da się analizować, nie da się przetrawić. Wtedy według wykładowcy zapala się - czerwone światełko. Mózg odpycha treści, a w rzeczywistej reakcji – przełącza na inny kanał.
Mądrość, styl i klasa!
Mądrość – nie szuka sposobu na wielką uwagę. Mądrość – to skromność. Styl – wnika w warstwy intelektualne i pokazuje osobiste schematy myślowe. Klasa – to coś czego nie da się nauczyć, ale ma się to w sobie.
Zjawisko ukrytego hej - tu!
Hej – tu – widzę Cię, ale to po obserwacjach nie zasługuje nawet na ten 2 sekundowy scan, bo….
- tak myśli osoba wykształcona z doświadczeniem.
Rozumowanie hejtera – teraz dołożę do pieca….tylko pamiętaj i ogień się wypala.
Obiektywizm czytelniczy!
Z szacunku do profesjonalistów, firm, wykładowców i ludzi wykształconych poruszam tematykę 1 z wykładów, gdyż warto czerpać wzorce z mądrych trendów i czasami ukazywać też czarną stronę informacji.