Artyzm  ukryty w copywritingu!

Każdy tekst - to dzieło sztuki. Budując kolejny nowy rozdział internetowy zahaczam  o dziennikarstwo obywatelskie.  Daję literki, aby zagrała fonia contentu. I ona gra….Raz jest to dźwięk jednego instrumentu, a za chwilę całej orkiestry. Kreowanie przestrzeni -  to jednak coś znacznie więcej niż tylko sztuka dotarcia do czytelnika, to współtworzenie arcydzieła o podłożu – art. Pewnie, dlatego każdy tekst dostosowuję do okoliczności i wyjątkowych  sytuacji. Przechodzę od treści poważnych, do poetyckich i artystycznych. Wyczuwam, co chcesz powiedzieć, wyszeptać, przekazać, a następnie dobieram narzędzia. I muzyka gra.

Komponowanie to strategia dnia!

 Każdy szkic opieram o jeden nowatorski pomysł. A bez niego nie da się wprowadzić nutki innowacji. Funduję ją w tekście, ponieważ bawię się słowami, wpływam na ludzkie odczucia i myśli, a następnie kieruję odbiorców prosto w firmowe ramiona. Tworzę ten blog  i szczerze nakreślam schemat działań, który w profesjonalnym podejściu toruje drogę do nowych przestrzeni, do wiedzy i mądrości. Słowo krąży , Ty je zapamiętujesz i czujesz, że….

- liczy się fonia,

- liczy się marka,

- liczy się kształt publikacji,

- liczy się zdjęcie,

- liczy się art.

A ja dodaję:

„Nic dwa razy się nie zdarza

i nie zdarzy. Z tej przyczyny

zrodziliśmy się bez wprawy

i pomrzemy bez rutyny.

(…)

Żaden dzień się nie powtórzy,

nie ma dwóch podobnych nocy,

(…)

Wczoraj, kiedy twoje imię

ktoś wymówił przy mnie głośno,

tak mi było, jakby róża

przez otwarte wpadła okno.

- twierdziła Wisława Szymborska

Przyjdź do mnie!

A zagram dla Ciebie.